Arkadiusz Milik nie wyobraża sobie dalszej gry w Olympique'u Marsylia. Chce opuścić Stade Velodrome już tego lata. Zdaniem zagranicznych mediów jego sytuację monitorują trzy duże, europejskie kluby. Dwa z Włoch i jeden z Hiszpanii.
Polski napastnik miał przekazać już swoją decyzję władzom OM. Po meczu ze Stade Rennais, w którym nie zagrał ani minuty, miał podejść do dyrektora sportowego – Pablo Longorii – i powiedzieć mu, że nie wyobraża sobie dalszej gry w Marsylii, dopóki trenerem pozostaje Jorge Sampaoli.
Jako że na zmianę szkoleniowca się nie zapowiada, wszystko wskazuje na to, że to Milik będzie musiał opuścić Stade Velodrome. Jego usługami mają być zainteresowane trzy europejskie kluby. Dwa z nich mają na co dzień rywalizować w Serie A, a jeden w La Lidze. Taką informację podał turecki dziennikarz, Ekrem Konur.
Choć nie zdradził on nazw konkretnych drużyn, to w mediach błyskawicznie pojawiły się informacje, o które ekipy może chodzić. Zapytanie o Milika miało wysłać już Lazio, którego szkoleniowcem jest dawny trener Polaka – Maurizio Sarri. Drugim zespołem z Półwyspu Apenińskiego, który miał wypytywać o ewentualny transfer było Sassuolo lub Hellas Werona.
Marsylia ma być bowiem zainteresowana napastnikami tych klubów – Giacomo Raspadorim i Giovannim Simeone. Oprócz pieniędzy, w rozliczeniu, byłaby w stanie zaoferować im polskiego napastnika. Trzecią ekipą, występującą na co dzień w Hiszpanii, miała być za to Sevilla FC.
Milik najprawdopodobniej opuści więc Stade Velodrome już w tym oknie transferowym. Czy zdecyduje się na przenosiny do La Ligi? Czy wróci do Serie A? To okaże się już w najbliższych miesiącach.
1 - 3
FC Metz
1 - 1
Reims